Gdy w 2012 roku dowiedziałem się, że w moim mózgu zlokalizowany jest ogromny guz, moje życie uległo diametralnej zmianie. Dwa lata przed moją diagnozą, wykryto go u mojego Ojca, mimo operacji, radioterapii i doskonałej opieki, umarł po 8 miesiącach. Znalazłem inne metody profesjonalnej opieki antynowotworowej w Niemczech. W 2020 zadzwoniła do mnie moja znajoma Ela Pośpiech proponując Kwantowy System Zdrowia dr Cook’a, do którego przyłączyłem się bez wahania. W 2020 nastąpiła operacja, długa i skomplikowania, a profesorowie neurochirurgii po jej zakończeniu powiedzieli, że występuje duże krwawienie z guza i może nastąpić wylew krwi do mózgu, który miał miejsce po 2 dniach. Wykonano mi reoperację, de facto ratującą życie, usunięto 100% guza, choć moja motoryka była ograniczona z uwagi na brak ruchomości prawej strony ciała: nogi i ręki, które nie reagowały na moje komendy, mowa też była nieobecna, leżałem na łóżku, całkowicie zależny od osób mnie doglądających. Po tak poważnym zabiegu znikome lokalizacje rehabilitacyjne przyjmują nowego pacjenta, który ma niewielką możliwość wstania, kierując go do hospicjum, tak jak było w moim przypadku. Trafiłem do ośrodka rehabilitacyjnego w Szpitalu Grochowskim, gdzie zajęli się mną. Po 3 miesiącach wstałem, co było dla mnie osobistym wielkim doznaniem. Cały czas korzystałem z Kwantowego Systemu Wsparcia Zdrowia dr. Cook’a. Jestem szczęśliwym człowiekiem, wdzięcznym dr. Cookowi za jego dzieło, bez którego nie byłbym w tak dobrej formie jak dziś, jak również wspaniałym neurochirurgom i rehabilitantom.